Nów Księżyca w Baranie
Zaćmienie Słońca – Nów Księżyca. 29 marca 2025 roku niebo skrywa Słońce. O godzinie 11:57 czasu polskiego spotykają się na niebie dwie najważniejsze Światłości – Słońce i Księżyc – w 9° znaku Barana. Z jednej strony to początek nowego cyklu lunacyjnego. Z drugiej – potężne zaćmienie Słońca, odbywające się w koniunkcji z Węzłem Południowym, niedaleko ostatnich stopni Ryb. To nie jest zwykły nów. To energetyczna brama karmicznego oczyszczenia.
Zaćmienie to nie tylko nów – to zamknięcie. Coś zostaje zabrane, nie może iść z nami dalej. Coś, co być może długo trzymaliśmy z przyzwyczajenia, lojalności lub lęku. Teraz Księżyc zakrywa Słońce i mówi: „spójrz w ciemność, tam, gdzie się boisz, tam znajdziesz początek”.
Baran znak ognisty
Baran jako znak ognisty i kardynalny reprezentuje narodziny. Jest impulsem, z którego zaczyna się cykl życia. Ale ten impuls nie powstaje znikąd. W tym przypadku wychodzi wprost z końca epoki Ryb – duchowej mgły, iluzji, poświęceń. Nów i zaćmienie odbywają się tuż obok Neptuna na 29° Ryb – ostatniego stopnia zodiaku, który niesie w sobie rozpuszczenie formy. To silny znak, że to, co się rodzi, może powstać tylko dzięki temu, co się rozpadło.
Horoskop tego nowiu ma Ascendent w Lwie, a więc zaćmienie znajduje się w 10 domu horoskopowym, tuż przy Medium Coeli w Baranie. To podkreśla, że skutki tej lunacji będą miały wymiar społeczny, polityczny, globalny. Coś zostanie ujawnione. Ktoś może odejść z pozycji władzy. Stary model przywództwa – kontrolujący, niedojrzały, tłumiący emocje – może się zakończyć. To zaćmienie przypomina: autorytet bez autentyczności jest pusty.

Ale zanim narodzi się nowy porządek, musimy przejść przez ciemność. Nie przez krzyk, ale przez ciszę, która boli. W horoskopie tego nowiu Mars, władca Barana, znajduje się w znaku Raka, w 12 domu, i w upadku. To obraz wewnętrznej wojny – wojownika, który jeszcze nie ma głosu, bo zmaga się ze starymi lękami, nieprzeżytym bólem, rodziną, historią rodu, lojalnością wobec przodków. To także agresja, którą tłumimy – wyrażana przez łzy, przez wycofanie, przez milczenie. To energia, która zbiera się w podświadomości, czekając na moment eksplozji lub oczyszczenia.
To zaćmienie dotyka również poziomu duszy. Obecność asteroid Psyche w koniunkcji z nowiem wskazuje na głęboką ranę tożsamości. Może pojawić się moment, gdy nie wiemy już, kim jesteśmy, do czego dążymy, co jest naszą drogą. I to właśnie w tym miejscu, w tej szczelinie w znanym porządku – rodzi się nowa wizja. Ale ona nie przychodzi z zewnątrz. Ona rodzi się z wnętrza.
Poteżne Stellum – podwójna siła
W tle znajdują się dwa potężne stellum: jedno w Baranie (Słońce, Księżyc, Merkury), drugie w Rybach (Wenus, Neptun, Saturn). To konfrontacja działania z uczuciem, inicjatywy z intuicją, wojownika z mistykiem. Możemy czuć się rozdarci – między tym, co już wiemy, że musimy zrobić, a tym, co wciąż jeszcze nas powstrzymuje. To nów, który zaprasza, byśmy weszli w nową energię nie przez przymus, ale przez zrozumienie. Zanim pójdziemy dalej, musimy się pożegnać.
Pluton, stojący na Descendencie w 3° Wodnika, tworzy harmonijny sekstyl do nowiu. To sugestia, że transformacja, choć trudna, może odbyć się łagodnie, jeśli jesteśmy gotowi współdziałać z procesem, a nie mu się opierać. Lilith również w Wodniku (12°) wskazuje, że cień kobiecej mocy, bunt, potrzeba autonomii, stają się kluczowe w relacjach. Coś w nas nie chce już iść na kompromisy. Nawet jeśli to oznacza samotność – wolność staje się ważniejsza.
Karma wraca
W astrologii klasycznej mamy tu układ bardzo napięty. Władca nowiu – Mars – jest w upadku, w wodnym znaku, w domu wygnania. Słońce i Księżyc są peregrynujące, ale w znaku, w którym Słońce ma wywyższenie – Baranie – więc światło odradza się z siłą, ale dopiero po kryzysie. Wenus w Rybach jest w wywyższeniu, co daje potencjał do łagodności, ale też wskazuje na duchowe rozczarowania. Saturn w Rybach – peregrynujący – nadaje temu momentowi ton zamykania granic, żegnania się z przeszłością. To nie jest łatwy czas – ale jest konieczny. To zaćmienie niesie moc resetu karmy. Możemy zostawić to, co już nie należy do nas. Możemy zakończyć cykl, który wracał wciąż od nowa – w relacjach, wzorcach, zachowaniach, decyzjach. Ale by to zrobić, musimy najpierw uznać prawdę. I to właśnie robi zaćmienie – odbiera światło, byśmy mogli lepiej zobaczyć ciemność.
Symbol sabiański dla 9° Barana to „Crystal gazer” – ten, kto patrzy w kryształową kulę. To czas proroczych wizji, intuicji, przebudzenia wewnętrznej wiedzy. Ten, kto potrafi spojrzeć w przyszłość bez iluzji, już jest gotowy, by ją współtworzyć.
Nie ma powrotu. Ten ogień nie da się zatrzymać. Ale to nie jest ogień destrukcji. To ogień transformacji.
Z popiołów starej tożsamości rodzi się wojownik. Nie ten, który walczy z innymi. Ten, który odzyskuje siebie.
🌑 Rytuał Nowiu z Zaćmieniem Słońca w Baranie – Ogień Odcięcia
„Niech to, co nie moje, spłonie.
Niech z popiołów powstanie to, kim jestem naprawdę.”
✨ Czego potrzebujesz:
- Jedna czarna świeca – na cześć zaćmienia i cienia, który wychodzi na jaw
- Jedna czerwona świeca – dla Barana, Twojej odwagi i serca
- Miseczka z wodą lub sól oczyszczająca
- Kartka i czerwony długopis
- Kamień: obsydian (dla odcięcia) lub karneol (dla nowej odwagi)
- Kadzidło z piołunu, szałwii lub smoczej krwi
🔥 Przebieg rytuału:
- Oczyść przestrzeń. Zapal kadzidło. Usiądź w ciszy. Wejdź w intencję odpuszczenia. Zaćmienie nie lubi nadmiaru – w tej energii mniej znaczy więcej.
- Zapal czarną świecę. Patrząc w płomień, wypowiedz szeptem: „Wszystko, co nie moje, wszystko, co karmiczne, wszystko, co mnie więzi…
Niech odejdzie. Z wdzięcznością. W ciszy.” - Napisz na kartce:
- „Z tego cyklu wypuszczam…”
- „Już nie chcę wracać do…”
- „Od dziś wybieram…”
- Zapal czerwoną świecę. I powiedz: „Z prochu przeszłości
Rodzę siebie na nowo.
Nie potrzebuję niczego poza sobą.” - Spal kartkę w płomieniu czerwonej świecy. Zadbaj o bezpieczeństwo. Patrz, jak popiół opada, jak stare przestaje mieć władzę.
- Na koniec przyłóż kamień do serca. Oddychaj. Poczekaj, aż cisza się w Tobie uspokoi.
Dotknij wody lub posyp dłonie solą. Zamknij rytuał słowami: „Nie wracam. Nie tęsknię. Nie walczę.
Jestem. I to wystarczy.”
🕊️ Afirmacja Nowiu z Zaćmieniem
„Wybaczam sobie, że tak długo zapominałem, kim jestem.
Dziś odchodzę od tego, co nie moje.
I rodzę się na nowo – w prawdzie, w odwadze, w sobie.”
Możesz ją powtarzać przez trzy dni po nowiu – najlepiej rano, przed lustrem, trzymając rękę na sercu. Można też zapisać ją w dzienniku intencji, albo wypowiedzieć na głos tuż po zakończeniu rytuału.
🌌 O Autorze
Astrolog Mariusz Staszewski – astrolog klasyczny, specjalizujący się w astrologii prognostycznej, horarnej i duchowej. Od lat zgłębia język gwiazd, łącząc precyzję tradycji z intuicyjnym zrozumieniem cykli kosmicznych. W jego interpretacjach odnajdziesz zarówno głęboką symbolikę, jak i praktyczne wskazówki do pracy z energią planet. Mariusz wierzy, że astrologia to nie tylko narzędzie poznania przyszłości, ale przede wszystkim mapa duszy, dzięki której możemy pełniej zrozumieć siebie, świat i swoje miejsce w kosmicznym tańcu życia.
Na co dzień prowadzi konsultacje astrologiczne, pisze teksty, tworzy rytuały i uczy, jak z pomocą nieba odnaleźć wewnętrzny spokój i siłę.